no wreszcie rano słońce wita dzień nowy a nie bura szarość! :))
majówka była wyjątkowo szara i nie sprzyjała leżakowaniu w ogrodzie! :)
miejmy nadzieję że dziś lepiej będzie.
A wazon poniżej, o czym nie pisałem, miał być biały jak śnieg (którego wszyscy chyba mają już dość) ale wyszedł szary jak majówka :),nie tylko ten ale wszystkie które w piecu były!
A dlaczego? ano dlatego że moje również szare komórki zawodzą! :))
zamiast pewnego dwutlenku, użyłem do szkliwa tlenku, różnica niby niewielka jeden atom tlenu mniej w cząsteczce i efekt szary zamiast białego.
Wydaje się że sprawa jest do uratowania, ponowne szkliwienie, ponowny wypał i może będzie dobrze!
Tyle że szkliwienie po szkliwie, zwłaszcza kamionki (wypał na 1250 st. C) nie jest proste, to jak nakładanie farby ściennej na szybę! Ale da się zrobić, już robiłem takie szkliwienia! Niewiadoma to reakcja szkliwa z jednym tlenem (teraz to już nie wiem ile tam tego tlenu po wypale) ze szkliwem z dwoma tlenami :) zrobi się, wypali, i zobaczy!
biel lepiej pasuje do słońca!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za komentarz :)