środa, 29 stycznia 2014

Kryształy - a raczej ich brak :(

Powinny być a ich nie ma! Albo zbyt wolny czas dojścia do temperatury szczytowej albo zbyt wysoka temperatura szczytowa albo wszystko na raz! Bywa!!! 

6 komentarzy:

  1. Oj tam, oj tam... i tak ładnie wygląda. Można powtórzyć wypał, czy już nie? Wyhodują się wtedy kryształy?

    OdpowiedzUsuń
  2. historia tego typu zdarzyła mi się przy zmianie masy. Gdy już ustaliłem doświadczalnie proporcje w szkliwie tak, by działało z kamionką, wpadła mi w ręce porcelana i pstryk-kryształy zniknęły :)
    A co do odpowiedzi: :"rożnie bywa"- podpisuję się oburącz.
    Podważam tym opinię obowiązującą na pewnym znanym nam forum, gdzie większość utrzymuje, że ponowny wypał to ZAWSZE więcej kryształów, a nawet ich nadmiar.
    Moje doświadczenia są inne. Raz tak, raz...owak.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłem podstawowy błąd :)
    zmieniłem i czas dojścia do Tmax i Tmax :) i teraz jestem tam gdzie byłem przed wypałem :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas też wypala się powtórnie niektóre rzeczy, ale to inna historia - żadne tam kryształy. Właśnie dlatego zadałam to pytanie, bo czytałam o tym na forum. No i dobrze, że zapytałam... Okazuje się, ze to nie norma, a trochę jakby... chochlik. ;)
    Podziwiam panów za wiedzę i za efekty. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bell - dziękuję :)

    am - to "zawsze" to mogę się zgodzić że na płaskich - ale z drugiej strony moje doświadczenie jest minimalne :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za komentarz :)